Statystyki

  • Kilometry z bikestats: 9004.51 km
  • W tym off-road: 809.40 km (8.99%)
  • Czas na siodełku: 17d 13h 24m
  • Kręcę ze średnią: 21.37 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Ostatni sezon z BS

button stats bikestats.pl

Poprzednie sezony

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Zaliczone gminy

Mój sprzęt

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy abarth.bikestats.pl

Archiwum

Powered by

Puszcza Bukowa - asfaltowo/terenowa 50tka popołudniowa ;)

Czwartek, 3 kwietnia 2014 | dodano:05.04.2014
I po raz kolejny czas na wypad był w czwartek, zupełnie jak ostatnio. W tygodniu nie ma szans, a w weekendzie bywa z tym różnie. Tym razem zajęcia skończyły się duuuuużo wcześniej, dodając zmianę czasu (czyli godzina jazdy za dnia "gratis"), w sumie nie planując dzisiaj jazdy, elastycznie musiałem dostosować się do zmieniającej się sytuacji ;)

Trasa:



Trasa, mając dość po raz kolejny, w sumie praktycznego (ale ile można?) "balonu", miała być krótka, ale taka gdzie dawno nie byłem. Przy okazji tam, gdzie nie było i Schwinna.

Wyjazd około 15:30, w stronę Puszczy Bukowej, w kierunku Binowa. Takie terenowo/asfaltowe pętelki, często robiłem na początku swojej "przygody" z bikestats, na poprzedniej crossówce, wtedy, kiedy jeszcze nie miałem zapędów na 3 cyfrowe, całodniowe wypady ;) I wcale nie było źle, więc dzisiaj nikt nie mógł mnie nie przekonać do alternatywnej trasy :)


Schwinn na drodze dolinnej w Puszczy Bukowej © Abarth


A droga wygląda mniej więcej tak - jak na dolinną przystało - bez podjazdów, ale bardzo nierówno © Abarth

Wstępny plan zakładał dojechać do zjazdu na Binowo i stamtąd w prawo zjazdami do Podjuch i do domu. Jednak na szczycie dopiero godzina 16:20 + ładna pogoda + akcja na FB "Kolarstwo w Eurosporcie", aby wynajdywać bruki w Polsce i zamieszczać zdjęcia, to postanowiłem "odwiedzić" 4 km bruk na trasie Binowo - Żelisławiec :)


Nie w prawo, nie w lewo => prosto i w dół ;) © Abarth

Zjazd od kiedy pamiętam, nadal dziurawy, wąski, z dziadowskim poboczem, na które trzeba zjechać by w sensownej odległości minąć się z samochodem z naprzeciwka. Jedyna "zmiana" (coby przed gośćmi z zagranicy wstydu nie było) - na odcinku 200m na wysokości wjazdu na Binowo Park, świeżo wyasfaltowany, równiutki odcinek. Typowa pokazówa - wjazd się kończy, dziury wracają... Z Binowa na Żelisławiec, po 4km kostce.


4km odcinek Binowo - Żelisławiec - na Polskie Paryż - Roubaix, chyba wystarczająco dziurawy? :> © Abarth


Droga zresztą ma już "legendarną" nazwę - Gliniecki Bruk ;) © Abarth

Jak już mnie wytrzęsło, nie zamierzałem wracać, a skierowałem się dalej, na Gardno, gdzie jest moje ulubione rondo. Dlaczego ulubione? Kiedyś jak jeździłem takie właśnie pętelki, to zwykle zmieniając kierunek jazdy na nim zaczynał się wiatr w plecy, bądź neutralny :) Dzisiaj jednak nic z tego, pojechałem zamiast na Radziszewo, prosto na Gryfino, ale od niego wiatr zaczął się boczno/czołowy. Od Gryfina, bez historii, dla statystyki - powrót w 50 minut.


Rondo w Gardnie - archiwum 3.04.2011 © Abarth

Nie, to nie błąd - zdjęcia ronda dzisiaj nie robiłem. Podobną trasę (tylko z zahaczeniem Kołowa) zrobiłem równo 3 lata temu, zatem miły, nieprzewidziany akcent, na który wpadłem dopiero dodając wpis ;) Popołudniowa pięćdziesiątka dzisiaj wyjątkowo przyjemna, ciepło, w pełnym słońcu wręcz wakacyjnie, a opony, wbrew bieżnikowi, jeżeli nie ma piachu - dają radę także na kostce :)
Dane wycieczki:
Km:50.36Km teren:11.00 Czas:02:19km/h:21.74
Pr. maks.:50.50Temperatura:14.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 1099kcalPodjazdy:239mRower:Schwinn Searcher Comp Disc

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl