3xP - Pasewalk, Prenzlau, Penkun
Niedziela, 17 lipca 2011 | dodano:20.07.2011Kategoria Najdłuższe
Dawno nie jeździłem - pogoda jest dobra, ale poszedłem sobie na prawko i nie mam po prostu czasu - dzień w dzień 4h teorii, w momencie dodawania wpisu zostały już tylko jazdy ;) Po wypadzie do Löcknitz wymyśliłem sobie oto taką trasę:
Pogoda była jednak po cholerze - niby nie grzało, ale było parno i wietrznie. Musiałem jednak gdzieś pojechać bo jak nie dziś to... za 2 tygodnie? Do Pasewalku poszło dość szybko, choć pod wiatr.
Polscy kierowcy "pozytywnie" zapisali się w świadomości Niemców © Abarth
Do Pasewalku prowadzi niemal cały czas ścieżka rowerowa, oczywiście asfaltowana więc w komfortowy sposób dojechałem mimo w mordę wind'u.
Pasewalk, ciężkie chmury... © Abarth
...z racji których nie zatrzymywałem się i cyknąłem tylko to co było przy drodze. © Abarth
Do Prenzlau już gorzej, wiatr tak samo w mordę, ale brak DDR'ów. Po drodze widok urozmaicała farma wiatrowa, na której było ponad 100 wiatraków.
Wiatrak, wiatrak, wiatrak - jak okiem sięgnąć © Abarth
Prenzlau... © Abarth
...i jedna z tamtejszych baszt. © Abarth
Chmury robiły się coraz ciemniejsze, nie jeździłem zatem po mieście, a od razu zawinąłem na Penkun, wreszcie z wiatrem. Pod Lubieszynem zaczęło kropić, nie robiłem zdjęć, starałem się jak najszybciej dojechać do domu, jak się później okazało tylko postraszyło i przez to tak skromny dziś wpis :)
Pogoda była jednak po cholerze - niby nie grzało, ale było parno i wietrznie. Musiałem jednak gdzieś pojechać bo jak nie dziś to... za 2 tygodnie? Do Pasewalku poszło dość szybko, choć pod wiatr.
Polscy kierowcy "pozytywnie" zapisali się w świadomości Niemców © Abarth
Do Pasewalku prowadzi niemal cały czas ścieżka rowerowa, oczywiście asfaltowana więc w komfortowy sposób dojechałem mimo w mordę wind'u.
Pasewalk, ciężkie chmury... © Abarth
...z racji których nie zatrzymywałem się i cyknąłem tylko to co było przy drodze. © Abarth
Do Prenzlau już gorzej, wiatr tak samo w mordę, ale brak DDR'ów. Po drodze widok urozmaicała farma wiatrowa, na której było ponad 100 wiatraków.
Wiatrak, wiatrak, wiatrak - jak okiem sięgnąć © Abarth
Prenzlau... © Abarth
...i jedna z tamtejszych baszt. © Abarth
Chmury robiły się coraz ciemniejsze, nie jeździłem zatem po mieście, a od razu zawinąłem na Penkun, wreszcie z wiatrem. Pod Lubieszynem zaczęło kropić, nie robiłem zdjęć, starałem się jak najszybciej dojechać do domu, jak się później okazało tylko postraszyło i przez to tak skromny dziś wpis :)
Dane wycieczki:
Km: | 188.40 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 07:55 | km/h: | 23.80 |
Pr. maks.: | 43.00 | Temperatura: | 28.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 370m | Rower: | Kross Crow Preria - sprzedana |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!